sobota, 1 lutego 2020

Na jurajskim szlaku – zwiedzamy Pilicę z jej neorenesansowym pałacem.

   Dzisiejszy post rozpoczyna serię relacji z wędrówek po jurajskich szlakach. Jest to dla nas ulubiony cel weekendowych wypadów za miasto, niezależnie od pory roku. Jura to malownicze średniowieczne zamki, pałace, piękne krajobrazy, niezwykle formacje skalne i bogactwo przyrody. Doskonale poprowadzone i oznaczone, technicznie niewymagające szlaki turystyczne - piesze i rowerowe, zbiorniki wodne, rozległe obszary leśne sprawiają, że jest to idealne miejsce do aktywnego wypoczynku, połączonego z możliwością kontaktu z bogatą historią regionu. Spacery, trekking, grzybobranie, odpoczynek nad wodą, a także sporty zimowe za sprawą kilku mikro-stacji narciarskich – to tylko niektóre z weekendowych propozycji na jurajskim szlaku.

  Dzisiaj zaczniemy od wiosennego wypadu do Pilicy, niewielkiego miasteczka w powiecie zawierciańskim. Prawa miejskie Pilica uzyskała już w XIV wieku jako siedziba rodów: Pileckich, a później Padniewskich. Okres największego rozkwitu miasta przypadał na wieki  XIV -XVI . Wtedy to Elżbieta z Pileckich została w 1417 r. trzecią z kolei żoną Władysława Jagiełły i polską królową. Od połowy XVI wieku rozpoczął się stopniowy upadek miasta, do którego przyczyniły się toczone wojny w tym najazd szwedzki. Na podstawie ukazu carskiego z roku 1869 r. Pilica utraciła prawa miejskie, które odzyskała dopiero w 1994 r.
Rynek w Pilicy

   Pilicki rynek , obszerny i czysty otoczony jest raczej nieciekawą zabudową, starych, ale pozbawionych stylu i wyrazu kamieniczek. Tuż przy rynku napotykamy jednak pierwszy z ciekawych zabytków, które warto zwiedzić w miasteczku. Jest nim  XIV wieczny kościół pod wezwaniem Św Jana Chrzciciela. Jego budowę rozpoczęto w 1393 r. Okazała świątynia w stylu gotyku nadwiślańskiego, została ukończona w roku 1410.

Pilica -XIV wieczny kościół pod wezwaniem Św Jana Chrzciciela

Pilica -XIV wieczny kościół pod wezwaniem Św Jana Chrzciciela

  Na przełomie XVI i XVII w. za sprawą nowych właścicieli Pilicy rodziny Padniewskich dokonano przebudowy kościoła w stylu barokowym, pozostawiając gotyckie prezbiterium i kaplicę św. Anny. Dobudowana została wówczas od strony południowej nowa, barokowa kaplica, zwana kaplicą Padniewskich, gdyż w jej podziemiach znajdują się groby należące do przedstawicieli tegoż rodu.

Kalendarz słoneczny na murze kościoła

Kościół jest ciekawa mieszanką stylów gotyku i baroku. Gotyckie prezbiterium i barokowa ornamentyka – przykładem barokowa ambona z XVII w. z figurami czterech ewangelistów oraz postacią Chrystusa Króla Wszechświata tworzą ciekawą mieszankę stylów.  Na zewnętrznym murze kościoła możemy podziwiać słoneczny kalendarz, wskazujący dość precyzyjnie miesiąc i dzień roku.


  Kolejną atrakcją miasteczka jest zalew, zasilany wodami Pilicy, której źródła mieszczą się nieopodal. I chociaż powierzchniowo zalew nie jest imponujący, to czysta, chłodna woda przyciąga latem rzesze turystów.
Zalew na Pilicy
    Tuż obok zalewu na niewielkim w zniesieniu znajduje się najcenniejszy z pilickich zabytków – zespół parkowo-pałacowy.

Zespół parkowo-pałacowy

Zespół parkowo-pałacowy

   Budowę pałacu rozpoczął w roku 1602 Wojciech Padniewski, ówczesny właściciel Pilicy. Została ona ukończona około roku 1610 w stylu włoskiego późnego renesansu. Po wygaśnięciu rodu Padniewskich pałac przechodził kolejno w ręce Zbaraskich, Wiśniowieckich, a w końcu Warszyckich. Stanisław Warszycki rozbudował pałac, a w 1651 r. wzniósł potężne fortyfikacje otaczające zamek, w tym sześć murowanych bastionów z kazamatami,  połączonych murami kurtynowymi otoczonymi fosą o szerokości 20 metrów. Dzięki temu zamek stał się nowoczesną jak na ówczesne czasy twierdzą. W 1731 roku właścicielką zamku zostaje Maria z Wesslów Sobieska, wdowa po królewiczu Konstantym Sobieskim, która przebudowuje pałac w stylu barokowym. W rękach Wesslów pałac pozostaje do roku 1852 r. Kolejnym właścicielem pałacu zostaje Krystyn August Moes, jednak w wyniku pożaru pałac zostaje niemal całkowicie zniszczony . W 1874 r. ruinę kupił przemysłowiec Leon Epstein, który odbudował pałac w stylu neorenesansowym (który możemy podziwiać obecnie), a fortyfikacje zamienił w neoromantyczny element parkowego krajobrazu. Od roku 1908 do 1945 pałac w Pilicy był własnością rodziny Arkuszewskich. Po wojnie w pałacu mieścił się dom dziecka, a później zakład poprawczy dla młodzieży.

Zespół parkowo-pałacowy
Zespół parkowo-pałacowy
  W maju 1989 r. zespół parkowo -pałacowy kupiła od Skarbu Państwa Barbara Piasecka - Johnson, która planowała przeznaczyć go na swoją rezydencję z udostępnioną zwiedzającym galerią malarstwa . Rozpoczęto prace remontowe, które po zgłoszeniu roszczeń dawnych właścicieli majątku zostały wstrzymane. Umowa kupna została unieważniona i po dziś dzień sytuacja prawna pałacu nie została do końca uregulowana.

Rozległy park w stylu angielskim

Fortyfikacje stanowią neoromantyczny element parkowego krajobrazu

Pałac jest w nie najlepszym stanie i niewątpliwie wymaga ogromnych nakładów, aby odzyskać dawny blask. Odnosi się to zarówno do elewacji zewnętrznej, jak i wnętrza. Jednak nawet to co obecnie widzimy zachwyca oko lekkością stylu i pięknem założeń architektonicznych. Pałac otacza rozległy, dość dobrze utrzymany park w stylu angielskim (całość rezydencji to obszar prawie 14 hektarów) z pięknym starodrzewiem i romantycznie wkomponowanymi w parkowy krajobraz pozostałościami fortyfikacji zamkowych.
Lipa Elżbieta - przykład parkowego starodrzewia
Pomimo, iż jest własnością prywatną zespół parkowo-pałacowy można zwiedzać, zachowując należytą ostrożność w rejonach fortyfikacji (zwiedzanie wnętrza nie jest możliwe). Trzeba wierzyć, że zabezpieczony i dozorowany nie ulegnie z biegiem całkowitemu zniszczeniu, jak ma to niestety miejsce w przypadku wielu innych podobnych budowli.













Brak komentarzy:

Prześlij komentarz