Tym razem zapraszam do zamku Rabsztyn ,
malowniczo usytuowanego na Jurze, nieopodal Olkusza. Gdy
odwiedzaliśmy zamek poprzednim razem, ładnych kilkanaście lat
temu, była to jedynie garść romantycznych ruin. Teraz to rumowisko
zamieniło się w najprawdziwszy średniowieczny zamek.
Zrekonstruowane zostały mury górnego i średniego zamku wraz z
basztą obronną i bramą wjazdową oraz częściowo mury obronne.
Zabezpieczone i częściowo odbudowane zostały zewnętrzne mury
dolnego zamku. I chociaż nie jest to wierna rekonstrukcja i pełna
odbudowa pomieszczeń zamkowych, to przeprowadzone prace pozwalają
odwiedzającym odtworzyć w wyobraźni całość budowli.
Zamek Rabsztyn stanowił element
systemu fortyfikacji, które miały bronić zachodniej granicy
Małopolski i strzec drogi handlowej z Krakowa na Śląsk. Nazwa
zamku wywodzi się z niemieckiego „Rabenstein” czyli Krucza
Skała. W drugiej połowie XIII wieku na szczycie skały powstał górny zamek,
do którego w niedługim czasie dobudowana została baszta obronna. W
połowie XIV wieku dobudowano zamek średni , a na przełomie wieków
XIV i XV zamek dolny. Powstanie zamku wiąże się z osobami króla
Wacława II i biskupa krakowskiego Jana Muskaty – jednak są to
jedynie hipotezy niepoparte żadnymi dowodami piśmiennymi. Po
śmierci króla Kazimierza Wielkiego zamek przechodzi w ręce
Melsztyńskich, a potem kolejno Tęczyńskich, Rabsztyńskich i
Bonerów.
W XVI wieku Bonerowie przebudowali
zamek w stylu renesansowym. Prace te kontynuował kolejny starosta
rabsztyński Zygmunt Myszkowski. W roku 1657 wycofujące się wojska
szwedzkie spaliły zamek, który stopniowo popadał w ruinę. Od roku
1990 właścicielem zamku stało się miasto Olkusz. Od tego czasu
trwają prace zabezpieczająco-rekonstrukcyjne, których efekt widać
na załączonych zdjęciach.
Zamek udostępniony jest do zwiedzania
w miesiącach letnich maj-wrzesień codziennie w godzinach 10 -18. W
kwietniu i październiku tylko w weekendy w godzinach 10-17. Cena
biletu 6 PLN. Oprócz ruin zamku do obejrzenia wystawa w zamkowej
wieży i ...wspaniałe jurajskie krajobrazy widoczne z zamkowej
baszty.
Pozytywnie zaskoczył nas pięknie
uporządkowany teren wokół zamku, z ławeczkami i ogromnym placem
zabaw dla dzieci. Jednym słowem idealne miejsce na rodzinny relaks.
W otoczeniu zamku jeszcze jedna
atrakcja – drewniana chata tzw. chata Kocjana . To w niej urodził
się Antoni Kocjan , przedwojenny konstruktor szybowcowy i dowódca
wywiadu lotniczego Armii Krajowej, który przekazał aliantom wiedzę
o rakietach V1 i V2. Obecnie w chacie mieści się wystawa poświęcona
Antoniemu Kocjanowi oraz ekspozycja etnograficzna.
Zwiedzanie zamku można połączyć z
wyprawą na jurajskie szlaki, których wiele zaczyna się właśnie w
tym miejscu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz