poniedziałek, 6 sierpnia 2018

Wyprawa do Księżego Lasu i Pałacu w Łubiu

Śladami spadkobierców Johna Baildona



   Księży Las to niewielka wieś usytuowana w powiecie tarnogórskim w gminie Zbrosławice. Jednak mimo że rozmiarowo niewielka (kilka domów, plac zabaw i sklepik) i usytuowana na peryferiach uczęszczanych szlaków warto do niej zajechać, a to za sprawą cennego zabytku jakim jest drewniany kościółek p.w. św. Michała Archanioła.




  

Sama wieś jest bardzo stara. Pierwsze wzmianki o niej pochodzą z 1302 roku. W dokumencie wydanym przez papieża Bonifacego VIII wieś zostaje oddana pod opiekę klasztorowi cystersów w Jemielnicy. Najstarsza wzmianka o kościele pochodzi z roku 1447. Obecna , drewniana, późnogotycka świątynia pochodzi z 1499 roku. W XVIII wieku dobudowano od strony południowej drewnianą kaplicę. W roku 1905 świątynię powiększono o murowaną niewielką kruchtę. Kościół drewniany o konstrukcji zrębowej posiada charakterystyczną okrągłą sygnaturkę. Wnętrze raczej współczesne, aczkolwiek wystrojem dopasowane do stylu budowli.


   Będąc w Księżym Lesie, warto zajrzeć do oddalonego o 3 kilometry Łubia. To tutaj znajduje się piękny pałac Baildonów. Posiadłość nabył w roku 1852 Artur Baildon – syn Johna , współtwórcy przemysłowej potęgi Śląska. W 1860 roku powstała tu skromna rezydencja, a w latach 1910-1911   neoklasycystyczny pałac wzniesiony wg projektu Ernesta von Haigera. Pałac o kształcie prostokąta to konstrukcja piętrowa z mansardowym dachem z licznymi lukarnami. Od strony podjazdu znajduje się portyk wsparty na czterech kolumnach z herbowym kartuszem.
Niestety pałac , który w chwili obecnej zamieniony został na Dom Opieki Społecznej nie jest udostępniany do zwiedzania. Jedynie zza wysokiego płota zachwycać się można piękną , ogromną neoklasycystyczną budowlą, otoczoną rozległym, całkowicie zaniedbanym parkiem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz