Niewiele jest miejsc do których równie
chętnie wracamy, niezależnie od pory roku, jak arboretum w
Bolestraszycach. Urzekło nas wiele, wiele lat temu i odwiedzamy je
zawsze, kiedy sprzyjające wiatry zawieją nas w
południowo-wschodnie regiony Polski.
Przez lata obserwujemy zmiany jakie
zachodzą w arboretum, jak się powiększa, rozwija, wzbogaca o nowe
kolekcje i nasadzenia. Fascynuje nas niezwykły mariaż natury (wiedzy biologicznej) z architekturą, historią, sztuką. Jednym
słowem - architektura krajobrazu w najlepszym wydaniu.
Historia arboretum rozpoczyna się w
roku 1975 kiedy to zrujnowany zespół pałacowo-dworski w
Bolestraszycach o powierzchni 8,91 ha zostaje przekazany przemyskiemu
oddziałowi TPN. Powstaje w nim Zakład Fizjografii i Arboretum. W
ciągu kilkudziesięciu lat teren arboretum stopniowo powiększa się
– osiągając obecnie 28,98 ha, w tym 0,87 ha stawów. Warto
również w tym miejscu wspomnieć o oddziale arboretum w Cisowej k.
Przemyśla o powierzchni 283,29 ha. (Arboretum w Cisowej, z uwagi na
bogactwo i unikatowy charakter występujących roślin będzie
poświęcony oddzielny post). Ogółem obszar arboretum w
Bolestraszycach i Cisowej wynosi 311,27 ha.
Jednak arboretum w Bolestraszycach to
nie tylko kolekcje roślinne . To także pięknie odrestaurowany
pałac w którym w latach 1845 – 1855 żył i tworzył znakomity
malarz Piotr Michałowski. Zbudowany przez rodzinę Ostrowskich na
początku XIX, na miejscu starego dworu Bolestraszyckich, pałacyk
był własnością Julii Ostrowskiej, żony Piotra Michałowskiego.
W rękach
potomków malarza pałac pozostawał do roku 1910, kiedy to
dobra bolestraszyckie nabyła rodzina Zajączkowskich. Po wojnie
budynki dworskie zajęła szkoła i rozpoczęła się powolna,
trwająca kilkadziesiąt lat dewastacja obiektu. Obecnie, w pięknie
odnowionych budynkach dworskich (w pałacu i budynkach gospodarskich)
mieszczą się liczne ekspozycje muzealne, w tym niezwykle
interesująca i ciekawie pomyślana kolekcja ptaków polskich. Z
obiektów architektonicznych zlokalizowanych na terenie arboretum
warto wspomnieć o parkowej kaplicy, obecnie również starannie
odnowionej oraz o drewnianych, zabytkowych budynkach przeniesionych
na teren parku z pobliskich miejscowości. Granicę arboretum
stanowią transzeje i okopy dawnych fortów oraz same forty wraz z
ruinami słynnego fortu San Rideau (przemyskim fortom, w tym San
Rideau, poświęcony zostanie odrębny post).
Roślinność arboretum jest niezwykle
bogata i zebrana w grupy tematyczne. Stary parkowy drzewostan
uzupełniany jest o nowe nasadzenia. Warto pamiętać, że arboretum
to nie tylko tereny rekreacyjne, udostępniane zwiedzającym. To
także działalność naukowa i dydaktyczna. Trwają w nim prace
między innymi nad reimplantacją starych, lokalnych gatunków
roślin, w tym roślin użytkowych (uprawy derenia, i tradycyjnych
odmian jabłoni).W cyfrach arboretum w Bolestraszycach to 2200 drzew
i krzewów, 1200 roślin zielnych, w tym około 600 rodzimych, oraz
180 roślin szklarniowych. Park jest także domem dla niezliczonych
gatunków zwierząt. Swoje lęgi odbywa w nim ponad 40 gatunków ptaków, a w okresie jesienno-zimowym przebywa w arboretum około 80
gatunków w tym: sowy uszate, raniuszki, strzyżyki, kurki
wodne, dzierzby gęsiarki, dzięcioły białoszyje, żołny i czaple
siwe.
Dla przeciętnego turysty arboretum w
Bolestraszycach to przede wszystkim niezwykły park ze starannie
wytyczonym alejami, z pięknymi, fantazyjnymi dziełami sztuki
wykonanymi z naturalnych surowców: drewna i wikliny. Park, gdzie każdy
szczegół krajobrazu jest niezwykle starannie dopracowany,
dopieszczony, zharmonizowany z otaczającą przyrodą. Gdzie
wszystkimi zmysłami chłoniemy piękno natury przetworzone wizją i
ręką artysty.
Arboretum udostępniane jest
zwiedzającym w okresie od maja do października ( okres zwiedzania
uzależniony jest od warunków atmosferycznych – w tym roku
arboretum ma funkcjonować do 11-go listopada) w godzinach od 9.00 do
18.00. Cena biletu :12 PLN normalny i 7 PLN ulgowy. Przed arboretum dostępny jest
rozległy, bezpłatny parking.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz