Tym razem chciałaby zaproponować
zupełnie inną formę wypoczynku. Może mniej aktywną, ale pełną
niespodzianek i nostalgicznego powrotu do czasów dzieciństwa. Bo
kto z nas nie bawił się kolejkami, nie marzył o romantycznych
podróżach w nieznane i wyprawach w leśne ostępy.
Jeżeli podzielacie Państwo ten
romantyczno-nostalgiczny nastrój możecie spokojnie wybrać się na
przejażdżkę kolejką wąskotorową po lasach raciborskich. Zabawa
rozpoczyna się w Rudach Raciborskich na stacji kolejki wąskotorowej.
Stacja utrzymana jest w klimacie lat 50- 60 -tych ubiegłego wieku.
Budynek dworca, lokomotywownia, budynki stacyjne wyposażone są w
sprzęty, które pamiętam z czasów wczesnej młodości lub ze zdjęć
z rodzinnych albumów.
Zabytkowe rządzenia kolejowe,
lokomotywy, stare samochody, kuźnia, wszystko to stwarza
niepowtarzalną atmosferę czegoś dawno minionego. Część taboru jest
pięknie wyremontowana i pieczołowicie odrestaurowana , część
niestety rdzewieje czekając na lepsze czasy i powrót do dawnej
świetności. Jednak całość nie sprawia wrażenia złomowiska, czy
ruiny – widać że powoli wraca do życia pod czujnym okiem
kolejowych pasjonatów.
Dla najmłodszych przygotowano na stacji liczne
atrakcje: od przejażdżki drezyną , możliwość spenetrowania
starego, zabytkowego taboru kolejowego po sąsiadujący ze stacją
park zabaw.
Jednak prawdziwym gwoździem programu
jest przejażdżka kolejką wąskotorową. Kolejka kursuje na dwóch
trasach krótszej : Rudy-Paproć-Rudy i dłuższej Rudy – Stanica-
Rudy. Odjazdy w weekendy co godzinę, w dni powszednie zdecydowanie
rzadziej. Cena 12-15 PLN w zależności od trasy. Zabytkowe, otwarte wagoniki ciągnione przez równie
zabytkową lokomotywę rozwijają zawrotną szybkość kilkunastu
kilometrów na godzinę ( jadący równoległą do torów drogą
rowerzyści wyprzedzali nas bez najmniejszych problemów). Trasa
malowniczo poprowadzona przez lasy pozwala na delektowanie się
widokami przyrody wśród radosnych i pełnych emocji okrzyków
pasażerów ( tych najmłodszych i tych dużo, dużo starszych). Ot, wesoły
pociąg w podróży po nową przygodę. Na stacji docelowej przerwa
na obowiązkowe zdjęcia na tle pociągu i powrót . Całość to 1-1,5
godziny super zabawy.
Dojazd do Rud Raciborskich z
aglomeracji Sląskiej wygodny. Odległość z Katowic ok 55 km. w tym
spora część autostradą A4. Jeżeli ktoś jedzie od strony
Sośnicowic i bardzo zgłodnieje to polecam w Trachach Bar u Soni i
Betiny. Wystrój - wczesny PRL. , ale jedzenie ….pycha. Tylko
godziny otwarcia jakieś nieżyciowe.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz