niedziela, 29 lipca 2018

Regulice k. Alwerni – Lokalna Kolej Drezynowa

Super zabawa dla całej rodziny

   Nie ma bardziej przygnębiającego widoku niż zapomniane tory kolejowe wiodące do … nikąd.
A torów takich nie brakuje w Polsce. Dlatego na duży podziw i szacunek zasługują pasjonaci, którzy chcą i potrafią zagospodarować dawne torowiska, dworce kolejowe, kolejową infrastrukturę, przywracając życie starym szlakom, urządzeniom, taborowi. Często ich pomysły są nieszablonowe, ale podstawowy cel jest osiągnięty – tory znowu wiodą nas w nieznane, ku nowej przygodzie.

   Lokalna Kolej Drezynowa w Regulicach to kolejna po bieszczadzkiej i wielkopolskiej inicjatywa wykorzystania nieużywanych , starych torowisk wiodących malowniczymi zakątkami kraju. W przypadku Lokalnej Kolei Drezynowej są to malownicze jurajskie parki krajobrazowe rozciągające się wokół Alwerni. Do uruchomienia Lokalnej Kolei Drezynowej w Regulicach wykorzystano infrastrukturę nieczynnej linii kolejowej 103 Trzebinia – Wadowice, którą wybudowano w roku 1899. Po ponad stu latach funkcjonowania, w roku 2002 wstrzymano na niej ruch osobowy, a rok później również towarowy. Teraz, zamiast kolejowych lokomotyw i wagonów kursują po niej żółte wagoniki drezyn rowerowych.
    Przejażdżki odbywają się na dwóch trasach:11,2 kilometrowej Regulice – Nieporaz – Alwernia - Regulice oraz krótszej, 7 kilometrowej na trasie Regulice – Winnica-Alwernia-Regulice. Skład „pociągu” to pięć czteroosobowych drezyn napędzanych siłą mięśni pasażerów. I od razu ważna informacja: nie trzeba być kolarzem-wyczynowcem, aby wprawić w ruch drezynę – to naprawdę niewielki wysiłek – z zabawa przednia.

W okresie letnim „pociąg” kursuje co 1-2 godziny, jednak warto wcześniej zarezerwować bilety „on line” bo obłożenie na trasie spore.
Cena przystępna: 40 PLN za drezynę na krótszej trasie i 60 PLN na dłuższej.



Korzystając z okazji warto również poświęcić kilka chwil na zwiedzenie w pobliskiej Alwerni, a dokładniej okolic wzgórza Podskale (317m n.p.m.) będącego częścią Grzbietu Tenczyńskiego. Wzgórze to pocięte jest licznymi wąwozami lessowymi, z których najgłębszy ma ponad 20 m głębokości. Wzgórze porośnięte liściastym starodrzewiem wieńczy barokowy zespół klasztorny o.o. Bernardynów pochodzący z XVII i XVIII wieku. Pomimo wielokrotnych przeróbek, wnętrze kościoła zachowało swój wczesnobarkowy charakter. Na szczególna uwagę oprócz ołtarza głównego zasługują: ambona z II połowy XVIII wieku, grobowiec rodziny Szembeków z początków XiX wieku oraz XVIII -wieczne sarkofagi rodziny Korycińskiech.




1 komentarz: