Uzdrowiska Kotliny Kłodzkiej
odwiedziłam niezliczoną ilość razy. Wszystkie i o każdej porze
roku. Każde jest inne, ma inną architekturę, inną atmosferę,
leczy inne schorzenia. Ale mają jedną cechę wspólną – są
niepowtarzalne w swym nieuchwytnym uroku minionej epoki, w tej
dziwnej uzdrowiskowej elegancji, której na próżno szukać w
nowych, modnych kurortach. I nie zmienia tego odczucia, podejmowana
próba dostosowania oferty uzdrowiskowej do nowych oczekiwań
turystów. Tworzenie tras narciarskich, wyciągów, nowoczesnych
ośrodków SPA w żaden sposób nie zakłóca rytmu uzdrowiskowego
życia i co najważniejsze, uzdrowiskowej architektury. To co
nowoczesne, modne, niejako nieprzystające do klasycznego, spokojnego
piękna uzdrowisk powstaje na szczęście na obrzeżach miejscowości
i tam funkcjonuje ku uciesze turystów, poszukujących bardziej
ekscytujących rozrywek niż leniwe spacery po zdrojowym parku, czy
wizyty w pijalni wód.
Wróćmy jednak do Polanicy Zdroju ,
prawdziwej perły kłodzkich uzdrowisk, bo to jej poświęcony jest
dzisiejszy post. To niewielkie miasteczko liczące zaledwie 7 tysięcy
stałych mieszkańców położone jest w dolinie Bystrzycy
Dusznickiej u podnóża masywu Piekielnej Góry , która jest
południowo-wschodnim krańcem Gór Stołowych. Południowa część
miasta przylega do stoków Gór Bystrzyckich. Miasto usytuowane jest
na lekkim wywyższeniu – na wysokości ok. 370–560 m n.p.m.
Rozwój Polanicy jako miejscowości
uzdrowiskowej rozpoczął się w XIX wieku wraz z wykorzystaniem
leczniczych właściwości pierwszego z odkrytych źródeł -
źródła Józef. Wtedy to zbudowano pierwsze drewniane łazienki i
powstały pierwsze założenia parku zdrojowego. Przełom XIX i XX
wieku to złoty okres w historii Polanicy. Staje się ona wtedy
modnym kurortem o charakterystycznej willowo-pensjonatowej zabudowie
w stylu szwajcarskim. Nowe odwierty udostępniają nowe, wydajne
źródła: Wielką Pieniawę i Goplanę . Powstają: pijalnia wód,
nowe murowane łazienki, a w roku 1906 luksusowy dom kuracyjny o 130
pokojach – dzisiejsze
sanatorium Wielka Pieniawa. Był on uważany
za najnowocześniejszy na Śląsku, ponieważ posiadał własny
zakład przyrodoleczniczy z pełnym wyposażeniem. Okres
międzywojenny to czas rozkwitu uzdrowiska, które rocznie przyjmuje
ponad 10 tys. kuracjuszy. W tym okresie powstaje teatr zdrojowy na
700 miejsc, otwarty w 1925 , nowe łazienki z 1930, a także tor
saneczkowy i skocznia narciarska .
|
Pijalnia Wód Mineralnych |
Z wojennej zawieruchy Polanica
wyszła praktycznie nienaruszona, toteż już w roku 1946 wznowiła
działalność uzdrowiskową, goszcząc takie znakomitości jak Maria
Dąbrowska, czy Mieczysław Fogg.
W 1974 powstał Zespół Uzdrowisk
Kłodzkich z siedzibą w Polanicy, grupujący pod jednym zarządem
obiekty sanatoryjno-uzdrowiskowe i rozlewnie wody mineralnej w
Polanicy, Dusznikach i Kudowie.
Oferta uzdrowiskowa Polanicy to przede
wszystkim leczenie dolegliwości układu pokarmowego i chorób serca
w oparciu o własne źródła mineralne i pokłady borowiny.
Najbardziej znane źródło Wielka Pieniawa „wspomaga terapię
schorzeń przewodu pokarmowego przebiegających z nadkwaśnością,
nieżytu i zaburzeń czynnościowych jelita grubego, chorób wątroby,
trzustki, cukrzycy, kamicy nerkowej (..). Brak przeciwwskazań do
stosowania – czytamy na tablicy informacyjnej w domu zdrojowym.
Wodę można zresztą kupić w całej Polsce, zarówno butelkowaną
jak i mniej przetworzoną w 5 litrowych workach. My włączyliśmy ją
na stałe do naszej diety i efekty zdrowotne są naprawdę widoczne.
Sama Polanica jest klimatyczną
miejscowością, z piękną XIX wieczną zabudową, urokliwym
deptakiem wzdłuż Bystrzycy, rozległym parkiem zdrojowym i
obiektami uzdrowiskowymi. Wiele z wiekowych pensjonatów, pięknie
odrestaurowanych, doskonale utrzymanych wewnątrz, przeżywa swoją
drugą młodość.
Na licznie przybywających turystów i
kuracjuszy czeka wiele atrakcji: od obiektów uzdrowiskowych po
letni tor saneczkowy, czy tor kartingowy. Warta obejrzenia jest Huta
Szkła Artystycznego
Barbara (al. Wojska Polskiego 58a) -
jedna z niewielu na Dolnym Śląsku czynnych hut szkła, w której
można obejrzeć proces produkcji prawdziwych szklanych arcydzieł
oraz nabyć pamiątkowe szklane wyroby. Na miłośników górskich
wędrówek czekają trasy spacerowe i turystyczne, a Zieleniec,
prawdziwa Mekka narciarzy, oddalony jest zaledwie o 12 km. Przy
gorszej pogodzie zawsze można odwiedzić oddalone o 10 km Kłodzko,
gdzie turystycznych atrakcji na pewno nie zabraknie.
|
Park Zdrojowy | |
|
|
|
Park zdrojowy i typowa uzdrowiskowa zabudowa |
Polanica to doskonała destynacja
zarówno na dłuższy wypoczynek, na wyjazd dla podratowania zdrowia,
ale także na krótki weekendowy wypad za miasto. Każdy znajdzie w
niej coś dla siebie.
My Polanicę również lubimy, bardzo przyjemna miejscowość ;) Miło jest do niej co jakiś czas wracać, chociaż zimną nas tam jeszcze nie było.
OdpowiedzUsuńFajnie o każdej porze roku
OdpowiedzUsuńRównie pięknym miejscem uzdrowiskowym jest Busko Zdrój - pobyt tygodniowym w jednym z sanatoriów to jak miesięczny urlop :)
OdpowiedzUsuń